Od października przyjmę jednego konia i przygotuję go do startów w zawodach/dla dziecka/ do sprzedaży. 
Konie trudniejsze, problemowe czy świeże nie są dla mnie problemem, z czasem wszystko wypracujemy. Nie używam metod przemocowych, nie akceptuję pracy wbrew psychice konia. Pod uwagę biorę również trening jeźdźca z własnym koniem lub pół na pół (pół jeżdżę ja, pół właściciel pod moim okiem lub samodzielnie). Na codzień trenuje swoją młodzież, głównie pod kontem skokowym i ich pierwszych startów, ale również pracuje z różnymi końmi z ziemi, jak i z góry. Doszkalam się cały czas i trenuje ze swoją trenerką, więc mój poziom wyszkolenia cały czas rośnie. Od października zaczynam studia na kierunku behawiorystyka zwierząt. Starty w zawodach nie są dla mnie problemem czy czym kolwiek stresującym, więc złych emocji napewno nie przeniosę na zwierzęciem. Zachęcam do sprawdzenia moich mediów społecznościowych i kontaktu:)